Lilak Meyera to niski krzew, ale to nie jego wielkość sprawia, że jest tak ozdobny. Chodzi o piękne kwiaty zebrane w wiechowate kwiatostany. Jakie są odmiany lilaka Meyera? Co trzeba wiedzieć o jego uprawie i pielęgnacji? Sprawdź!
Lilak Meyera (Syringa meyeri), tak jak pozostałe rośliny z rodzaju lilaków, należy do rodziny oliwkowatych (Oleaceae). Gatunek, w przeciwieństwie do swojego bardziej popularnego kuzyna, lilaka pospolitego (Syringa vulgaris), pochodzi z Azji, a nie Półwyspu Bałkańskiego. To łatwy w uprawie i odporny krzew liściasty, który nadaje się do każdego ogrodu. Rzadko dręczą go szkodniki i nadaje się nawet na zanieczyszczone miejskie posesje.
Lilak Meyera – jak wygląda?
Roślina dorasta do maksymalnie 1,5 m wysokości. Jest krzewem gęstym i zwartym, dzięki czemu nadaje się również na żywopłoty. Ma kopulasty pokrój. Jego drobne liście są ciemnozielone, pofałdowane i mają sercowaty kształt. Uprawia się go jednak przede wszystkim dla ozdobnych kwiatów. Jego kwiaty sprawiają, że jest jedną z najbardziej efektownych roślin w ogrodzie. Pojawiają się w maju i dość szybko przekwitają, ale w sierpniu roślina może powtarzać kwitnienie. Są zebrane w długie wiechy i składają się z drobnych pachnących kwiatków o kolorze białym, różowym lub liliowym. Wabią motyle swoim nektarem.
Odmiany lilaka Meyera
Lilak Meyera jest szeroko rozpowszechniony w jednej odmianie – „Palibin”. Ma ona liliowo-różowe kwiaty i cechuje się wysoką odpornością. Bywa sprzedawana jako sadzonki lub drzewka szczepione na pniu lilaka pospolitego. Czasem można natknąć na inne odmiany krzewu. Są to m.in.:
- „Dwarf Arnold” o fioletowych kwiatach;
- „Flowerfesta” z białymi kwiatostanami;
- „Snowstrom” o kwiatach biało-różowych.
Niestety te i inne odmiany lilaka Meyera są rzadko dostępne w sklepach. Zazwyczaj pozostaje się zdać właśnie na najpopularniejszą odmianę „Palibin”.
Wymagania lilaka Meyera – stanowisko i gleba
Ten krzew jest łatwy w uprawie. Najlepiej rośnie na słonecznych stanowiskach, wtedy też najobficiej kwitnie. Bezpośrednie działanie słońca może zaszkodzić, ale tylko młodym, niedawno posadzonym krzewom. Roślina poradzi sobie również w półcieniu. Miejsce nie musi być osłonięte od wiatru ani oddalone od ulicy, bo krzew dobrze znosi zarówno gwałtowne podmuchy, jak i zanieczyszczenia. Jest odporny na mróz.
Lilak poradzi sobie na różnych glebach. Idealnie, żeby była to ziemia wapienno-gliniasta lub piaszczysta, ale każde w miarę żyzne i przepuszczalne podłoże będzie odpowiednie. Im bardziej jest zasobne, tym obficiej krzew zakwitnie.
Sadzenie lilaka Meyera
Lilaka sadzi się łatwo. Należy się za to zabrać wiosną, kiedy grunt nieco się ogrzeje. Można to zrobić także jesienią – wtedy nie trzeba będzie intensywnie podlewać młodej sadzonki, za to może ona się gorzej przyjąć. Jeśli mieszkasz w chłodniejszych rejonach kraju, bezpieczniejszym terminem będzie ten wiosenny. Dobrze ukorzenionej sadzonce zima nie będzie straszna.
Aby posadzić lilaka, wystarczy wykopać dół, w którym zmieści się cała jego bryła korzeniowa. Następnie włóż do niego roślinę i przysyp ziemią. Teraz wystarczy lekko uklepać glebę i obficie podlać miejsce sadzenia. Na koniec warto nałóż na nie jeszcze jakiś rodzaj ściółki, co zapobiegnie nadmiernej utracie wilgotności z podłoża.
Pielęgnacja lilaka Meyera
Roślina nie sprawia problemu przy pielęgnacji. Krzew jest z reguły odporny na suszę, a więc podlewać trzeba go tylko w trakcie najbardziej upalnych letnich dni. Preferuje raczej umiarkowanie wilgotne podłoże. Na wiosnę warto zasilić krzew nawozem, co sprawi, że kwitnienie będzie obfitsze.
Kolejnym zabiegiem pielęgnacyjnym ważnym dla lilaka Meyera jest usuwanie jego przekwitłych pędów. Można to robić za pomocą sekatora. Najlepiej od razu przycinać przy tym krzew, aby bardziej się zagęścił. Latem roślina zaczyna zawiązywać pąki kwiatowe, dlatego cięcie najlepiej jest przeprowadzić wcześniej, tuż po przekwitnięciu kwiatów.
To już wszystko, co trzeba wiedzieć o lilaku Meyera. Ten krzew nadaje się do sadzenia w różnych miejscach. Jest też łatwo dostępny w szkółkach i sklepach ogrodniczych. Cenną zaletą odmiany „Palibin”, która jest szeroko rozpowszechniona w Polsce, jest odporność. To, co docenisz w lilaku najbardziej, to jego wygląd oraz roznosząca się wraz z powiewem wiatru woń jego pachnących kwiatów. To roślina łatwa w uprawie, a zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by posadzić ją we własnym ogrodzie.