Przede wszystkim należy odpowiedzieć na pytanie, co to jest łąka kwietna. Otóż jest to rewelacyjna alternatywa dla trawnika. Parcela ziemi, na której wysiewamy mieszkankę nasion – głównie roślin kwitnących. Takie rozwiązane posiada szereg ciekawych zalet.
Łąka kwietna – jak ją założyć?
Przede wszystkim musimy pozyskać nasiona. I tutaj drogi są dwie:
- Możemy zebrać je samodzielnie. To jednak wymaga olbrzymiej ilości pracy i jeszcze większej wiedzy. Musimy doskonale znać się na dzikich roślinach i ich rozmnażaniu.
- W sklepach ogrodniczych dostępne są mieszanki ziaren. De facto w torebkach znajduje się nasza wymarzona łąka kwietna w wersji instant. Tutaj bardzo ważna kwestia. Na tym etapie powinniśmy zwrócić uwagę na to, żeby w opakowaniu znajdowały się nasiona roślin, które kwitną o różnych porach. Dzięki temu nasz kolorowy skrawek ziemi będzie dłużej cieszył oczy.
Większość ekspertów zaleca wysianie roślin na przestrzeni, na której nie było wcześniej trawnika. Przed wysianiem należy ziarna zmieszać z piaskiem. Następnie równomiernie rozrzucamy je po wyznaczonej parceli.
Bardzo ważne jest też, aby nasion nie wciskać w ziemię. Można je za to lekko ugnieść – na przykład za pomocą walca ogrodowego.
Istotne jest też to, żeby w pierwszych dniach wzrastania ziemia cały czas utrzymywała wysoką wilgotność.
Kiedy wysiać łąkę kwietną?
Tutaj ponownie opcje są dwie. Łąka kwietna może zostać wysiana wczesną wiosną albo na jesieni. Wszystko zależy od wytrzymałości zawartych w niej roślin. Niektóre bardzo łatwo przemarzają i tym samym mogą nie przetrwać grudnia, stycznia i lutego.
Jeśli siejemy na wiosnę, również lepiej uważać na przymrozki. Lepiej poczekać aż do momentu, w którym mamy pewność, że niskie temperatury w danym roku już nie powrócą.
Łąka kwietna – jak pielęgnować?
Łąka kwietna to fragment ziemi, który stanowi element kompozycji ogrodu i bardzo często zastępuje trawnik. Pod względem pielęgnacji bardzo się jednak różni od tego ostatniego.
Przede wszystkim sama trawa wymaga regularnego (i dosyć uciążliwego koszenia). W wypadku łączki zbyt częstym stosowaniem tego zabiegu moglibyśmy jednak tylko zaszkodzić. Część roślin w mieszankach (na przykład maki) kwitnie tylko raz w roku. Jeśli je zetniemy, już nie zobaczymy pięknych, czerwonych kwiatów.
Łąkę kwietną kosi się zazwyczaj tylko raz w roku – na zakończenie sezonu. Najlepiej zrobić to kosą. Zdajemy sobie sprawę, że ta metoda może wydawać się archaiczna. Ale spokojnie! Oczyszczanie terenu tym narzędziem jest o wiele łatwiejsze, niż się powszechnie uważa. Pewną alternatywę w tym wypadku stanowi podkaszarka elektryczna.
Kluczowe jest, żebyśmy nie naruszali zbyt mocno ziemi ani tym bardziej nie zanieczyszczali powietrza spalinami. Rośliny w mieszankach na łąkę kwiatową są o wiele bardziej delikatne niż trawa. Mogą takiego zabiegu najzwyczajniej w świecie nie przetrwać.
Wiele osób, które zdecydowały się na łąkę kwietną, nie sprząta pozostałych po koszeniu roślin. Zamiast tego zostawiają je na zimę. I to paradoksalnie nie jest lenistwo. W takim pokosie mogą chronić się zwierzęta – na przykład jeże.
Zalety łąki kwietnej
Łąka kwietna to coraz bardziej popularne rozwiązanie. W dalszym ciągu wiele osób jednak zastanawia się, dlaczego warto wybrać ją zamiast trawnika. Pod spodem podajemy kilka powodów:
- Taka łąka pięknie wygląda i dzięki niej możemy we własnym domu poczuć się, jakbyśmy mieszkali w dziczy.
- Jest o wiele łatwiejsza w utrzymaniu niż trawnik. Oczywiście przy sadzeniu musimy się trochę natrudzić. Natomiast po wstępnym okresie czekają nas właściwie tylko symboliczne zabiegi pielęgnacyjne.
- Łąka kwietna jest pożyteczna z punktu widzenia środowiska. Ciągną do niej pszczoły, które czerpią z kwiatów tak cenny nektar. I ta ostatnia kwestia powinna obchodzić nie tylko pszczelarzy. Z roku na rok sukcesywnie zmniejsza się ilość tych pracowitych owadów. Kiedy je dokarmiamy, dajemy im możliwość do rozrodu i tworzenia nowych rojów.